Zamieszanie wokół nowych samochodów cz. II

Według najnowszych informacji już 1 lutego zobaczymy nowe samochody egzaminacyjne w ośrodku egzaminacyjnym w Rybniku. Informacja ta pochodzi wprost od "dobrze" poinformowanego pracownika WORD.  Pytanie, czy aby słowa te będą miały potwierdzenie w praktyce i juz z początkiem nowego miesiąca kursanci wreszcie przesiądą się do samochodów marki : Toyota Yaris .

Cieszymy się zatem, iż możemy powiedzieć iż nauka jazdy w Rybniku będzie odbywać się na tych samych samochodach jak w ośreodkach egzaminacyjnych. Jak juz bowiem wspominałem w poprzednich postach, większość szkół jazdy dysponuje już Toyotami.

Zamieszanie wokół nowych samochodów egzaminacyjnych.

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego zmienia samochody, na których będą zdawać egzamin kursanci ubiegający się o prawo jazdy kat. B.  Niestety, nikt nie jest w stanie określić dokładnej daty tej ważnej zmiany.

Mimo iż, przetarg na dostarczenie nowych samochodów egzaminacyjnych został dawo podpisany,  to ciągle nie widać skutków tego działania. Obecnie, w oddziałach WORD-u w Jastrzębiu i Rybniku,  egzaminy odbywają się na dotychczas używanych samochodach marki FIAT Grande Punto. Nowe samochody egzaminacyjne zostały dostarczone już do oddziałów w Katowicach i Dąbrowie Górniczej oraz Jastrzębiu-Zdroju. Tam kursanci zdają juz na Toyotach Yaris.

Auta te są wyposażone, jak podaje producent ,w nowoczesny silnik 1,33 z 6 biegową skrzynią biegów. Silnik ma moc 101 KM. Tutaj zaczyna się problem. Dotychczasowe samochody egzaminacyjne czyli Fiaty, były 5 biegowe. Powstaje zatem możliwość, iż kursanci mogą mieć kłopot z obsługą nowej skrzyni biegów. Bieg wsteczny, znajduje się w innym miejscu niż w poprzednim samochodzie. Wrzuca się go po podciągnięciu "grzybka" i w stronę "jedynki". Dlatego też aby uniknąć nie potrzebnego stresu podczas egzaminów dużo ośrodków szkolenia kierowców ziania, często już  wysłużone Fiaty, na Toyoty. Każdy kursant woli jeździć takim samochodem, jaki będzie na egzaminie. Nie wiadomo jednak, kiedy taka zmiana nastąpi w ośrodkach egzaminacyjnych.

Instruktorzy śpieszą się ze zmianą samochodów a WORD ciągle udziela sprzeczne informacje odnośnie terminu dostarczenia nowych samochodów. Dochodzi do sytuacji, w których kursant uczy się w OSK na nowym samochodzie a w WORD-e zdaję na Grande Punto. Dzwoniłem do Ośrodka Egzaminacyjnego kilkakrotnie przed moim egzaminem, nikt nie był w stanie podąć mi konkretnej informacji jakim samochodem będę zdawać egzamin. Sprawa ta dodatkowo mnie stresuje, a przecież nie powinno tak być- mówił jeden z kursantów, spotkanych przed wejściem na egzamin.   

Mówi się, że jak się dobrze się nauczyłeś to samochód nie ma znaczenia. Moim zdaniem trzeba unikać sytuacji, w której kursant czuje dodatkowy dyskomfort. A zamieszanie z samochodami na pewno nie dodaje im poczucia pewności i opanowania jakie powinni wykazać podczas egzaminu.